Ostatni puchar w gablocie. Sprawdźcie, jak wyglądały ostatnie spotkania Mistrzostw Świata w Rzymie!

W niedzielę rozegrano najważniejsze spotkania tego sezonu! Znamy już Mistrzów i Mistrzynie Świata. Sprawdźcie, jak wyglądały te spotkania!
(fot. volleyballworld.com)

Bolesny walkower

W damskim turnieju w meczu o brązowy medal spotkały się najlepsze europejskie pary. Mistrzynie Starego Kontynentu Heidrich/ Verge-Depre zmierzyły się z Muller/Tillmann. Od samego początku Szwajcarki był dobrze dysponowane w ataku, o czym świadczy aż 74% skuteczności w tym elemencie. Ataki na Cinję Tillmann okazały się bardzo dobrym pomysłem. Drugi set od samego początku wyglądał podobnie, aż do stanu 10:7 dla Mistrzyń Europy. W tym momencie Joana Heidrich, przy próbie serwisu, odniosła bardzo nieprzyjemną kontuzję — zwichnięcie barku. Niestety, nie była zdolna do dalszej gry i zespół musiał wycofać się z rywalizacji o brąz. Ostatecznie Muller/Tillmann wygrały 2:1 (16:21, 21:10, 15:0).

Brąz dla Brazylii

W męskim turnieju o brąz powalczyli Andre/George i Schalk/Brunner. To było jedno z najlepszych spotkań turnieju, a na pewno najbardziej emocjonujący mecz całego czempionatu! Pierwszy set należał zdecydowanie do Amerykanów. Wyższa skuteczność w ataku (52% vs 39%) i trzy punkty dołożone w bloku dały im prowadzenie w meczu po premierowej odsłonie. Druga partia należała do Brazylijczyków. Postanowili zaryzykować zagrywką i to był kluczowy element, który zmienił obraz gry. Trzy asy serwisowe i pięć błędów rywali sprawiły, że Andre i George doprowadzili do tie-breaka. W nim Amerykanie nie wytrzymali presji w środkowych fragmentach partii (od 4:5 do 6:10) i popełnili cztery błędy. Andre/George po zwycięstwie 2:1 (15:21, 21:17, 15:11) mogą cieszyć się z brązowego medalu Mistrzostw Świata.

Złota młodość

W tym spotkaniu o zwycięstwie decydowały niuanse. Duda i Ana Patricia  postawiły wszystko na jedną kartę i w meczu z Bukovec/Brandie wszystkie serwy posłały na stronę wyższej w parze Bukovec. 46% skuteczności w ataku Kanadyjki był najniższym wynikiem w tym elemencie na boisku, więc można powiedzieć, że ta taktyka zdała egzamin. Brazylijki wygrały 2:0 (21:17, 21:19) i kontynuują swoją zwycięską passę. Po Mistrzostwie Olimpijskim Juniorów i dwóch młodzieżowych Mistrzostwach Świata wkraczają w seniorską siatkówką z przytupem i zdobywają pierwszy złoty medal Mistrzostw Świata seniorów. Warto wspomnieć o miłym, rodzimym akcencie, jakim był fakt, że główną sędzią spotkania była Polka — Agnieszka Myszkowska.

Ostatni puchar w gablocie

W ostatnim meczu niedzielnego wieczoru złoto zdobyli Mol/Sorum, którzy pokonali 2:0 (21:15, 21:16) parę Renato/Vitor Felipe. To ostatni tytuł, którego brakowało Norwegom w gablocie. Teraz mają już w swoim dorobku wszystkie najważniejsze seniorskie tytuły. To niesamowite, że ten poziom mistrzostwa osiągnęli w wieku zaledwie 24 i 26 lat. W tym spotkaniu mieli miażdżącą przewagę w ofensywie (72% vs 52% skuteczności w ataku). Już po pierwszych akcjach w każdej partii zdobywali dwu- trzypunktową przewagę, którą sukcesywnie powiększali do końca seta. Prawdziwa dominacja od początku do końca — to cecha mistrzów.

---

Klasyfikacja medalowa

Turniej mężczyzn

1. Mol/Sorum 

2. Renato/Vitor Felipe 

3. Andre/George

Turniej kobiet

1. Duda/Ana Patricia

2. Bukovec/Brandie

3. Muller/Tillmann

---

Autor: Aleksander Gajcy

Czytaj również