Obie polskie pary przegrały w czwartek swoje pierwsze mecze w grupie D. Zgodnie z systemem rozgrywek zmierzyły się więc o trzecie miejsce w grupie, a stawką był awans do fazy pucharowej. Od samego początku przewagę zbudowała sobie Kinga Kołosińska i Katarzyna Kociołek, które grały o wiele lepiej od swoich koleżanek. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Gromadowska popełniały też o wiele więcej błędów i przegrały pierwszego seta do 10. W drugiej partii przewaga wyżej rozstawionych Polek była jeszcze większa. Kołosińska i Kociołek wygrały 21:6 i to one zagrają jeszcze dziś w I rundzie pucharowej turnieju. Dla Gromadowskiej i Gruszczyńskiej, które grały dzięki „dzikiej karcie” przyznanej przez organizatorów, turniej już się zakończył.
Grupa D:
Gruszczyńska/Gromadowska (POL) – Kołosińska/Kociołek (POL) 0:2 (10:21, 6:21)